FacebookYouTubeTwitchCupSell
Z PADOKU
Seria GP2 | 21 maja 2013
Dużo wypowiedzi po wyścigu
Kierowcy nie zawiedli i znów mamy okazję do zapoznania się z odczuciami po wyścigu w Kanadzie. Zapraszam do lektury.
Sebastian Cygler (2):
"Drugie miejsce? Czy ja śnię? Start do wyścigu wspaniały zyskałem z 6 pozycji w pierwszym sektorze. Wyjazd SC. Dobra reakcja podczas zjazdu sc i wyprzedziłem dwóch kierowców. Nie dałem się wyprzedzić. Wyprzedziłem swojego kolegę z teamu i jechałem spokojnie po czwartą. lokatę.
Na 12 okr był incydent pomiędzy pierwszą trójką. Wykorzystałem to i jechałem po pewne drugie miejsce."


Maciej Młynek (3):
"Pomimo tego że wiedziałem że o zwycięstwo nie będzie łatwo i wiedziałem że nie mam tempa, P3 mnie nie satysfakcjonuje. Na starcie straciłem 3 pozycje, potem po neutralizacji jeszcze jedną. Potem udało mi się wyprzedzić Simona i goniłem czołówkę. Na okr. zjazdowym w S2 zobaczyłem że ktoś miał kolizję. Jak Simi nawracał prawie we mnie wjechał ale na szczęście go ominąłem. Po wyjeździe z pit byłem na P4. Wyprzedziłem Simona i już tak zostało do końca wyścigu.
Liczę na sukces w Walencji chociaż nie lubię tego toru."


Marek Jabłoński (4):
"Pierwsza piątka, nie jest źle, lecz czuje niedosyt. Bardzo dobry start, udało mi się wyprzedzić lidera klasyfikacji generalnej Maćka Młynka i utrzymywać się za Czarkiem i Szymonem. W połowie dystansu zbliżałem się do prowadzącej dwójki, jednak weszli oni tak wolno w szykanę, że nie miałem czasu na reakcję, czego skutkiem był spin i stracenie jednej pozycji. Potem zjeżdżając do pit-lane nie poinformowałem moich mechaników, nie byli przygotowani i straciłem około 5 sekund. Strata kilku pozycji. Na ostatnim stincie zbliżałem się do Maćka, ale nie dałem rady go dogonić. Czuję, że mogłem wygrać ten wyścig, ale fakty są inne. Z przyczyn mi nieznanych, drugi kierowca DFP nie wystartował i jest to kolejne GP z rzędu, gdzie jadę sam."

Grzegorz Brojak (5):
"Weekend nie był idealny, ponieważ zjawiłem się tylko na jednym treningu. Nie miałem czasu na treningi ani na udział w kwalifikacjach. Start wyszedł dobrze, wyprzedziłem dwóch rywali, ale na nawrocie Dawid Bęgier miał incydent i zajął wewnętrzną część toru, którą jechałem. Spadłem na koniec, ale na szczęście wyjechał SC. Zjechałem również po nowe opony. Byłem daleko, ale rywale z przodu uwikłani często w inne walki pozwolili mi na przebicie się do przodu. Przed zjazdem do pit jechałem bodaj na piątej pozycji po tym jak Szymon Prokopczak miał kolizję i jechał bezpośrednio za mną. Gdy ja walczyłem z przodu z innym kierowcą Szymon nie dohamował odpowiednio na szykanie i zderzył się z moim tyłem. Straciłem dwie pozycje jednak na szczęście dla całego mojego wyścigu wylądowałem poza linią jazdy, do tego ustawiony w kierunku jazdy, więc mogłem odrabiać straty. Dogoniłem i wyprzedziłem Jakuba Kłosa, a w międzyczasie połknął nas Szymon Kmiecik z nowymi oponami. Natomiast Szymon Prokopczak miał jakieś problemy pod koniec i ostatecznie minąłem metę siódmy w bliskim odstępie od kolegów Szymonów. Ogólnie jestem zadowolony z siódmego miejsca, ale być może po karach będzie nieco lepiej. Miałem raczej bezproblemowy wyścig w porównaniu do innych i tylko start oraz kolizja z Szymonem Prokopczakiem mogła jakoś wpłynąć na wyścig, jednak wiem, że inni mieli większe problemy. Podsumowując: po tym wyścigu mamy kolejne cenne punkty w klasyfikacjach. Jeszcze dwa wyścigi do przerwy wakacyjnej, w których celem będzie to co w każdym wyścigu - solidny, bezproblemowy wyścig w punktach. Musimy również przyjrzeć się zużyciu paliwa, bo jest to jeden z naszych atutów."

Dawid Bęgier (9):
"Spokojnie mogłem myśleć o 1-5, trochę nieudany start. Na pierwszym zakręcie zostałem uderzony przez kolegę z teamu i staranowany przez resztę stawki. Utkwiłem za wolniejszymi ode mnie kierowcami, których ciężko było wyprzedzić, przez co straciłem sporo. Taktykę miałem taką, by pojechać na 1 pit, lecz po incydencie na początku wyścigu stwierdziłem, że ciężko będzie mi dogonić resztę stawki i zdecydowałem się na 2 pit stopy. Co okrążenie odrabiałem, dzięki czemu udało mi się zbliżyć do reszty i zająć 9 lokatę, z której jestem niezadowolony."

Adrian Pińczuk (10):
"Start udany awansowałem o jedną pozycję ale po wyjściu z 4 zakrętu wpadłem w poślizg ale na szczęście nie rozbiłem bolidu ale straciłem dwa miejsca. Podczas neutralizacji zostałem jeszcze uderzony przez jednego z zawodników który spowodował uszkodzenie tylnego zawieszenia w moim bolidzie. Przez następne kilka okrążeń walczyłem z kilkoma innymi zawodnikami ale uszkodzenie auta mi nie pozwalało na skuteczną walkę. Po wyjeździe z pit stopu myślałem już tylko o mecie i o tym żeby nie być ostatni ale na przed ostatnim kółku wyprzedziłem jednego rywala który miał ogromne kłopoty z oponami. Jak na tak duże problemy podczas wyścigu 11 pozycję mogę uznać za dobrą ale podczas treningów i kalifikacji spisywałem się lepiej ale do końca sezonu jeszcze bardzo dużo wyścigów więc postaram się o lepsze występy."

Artur Tymczyszyn (12):
"Start wypadł słabo i spadłem na przedostatnia pozycje.Po neutralizacji straciłem znowu pozycje i wylądowałem na P14 ale jeszcze miałem kontakt z innymi bolidami wiec mogłem walczyć. Niestety nadziei tej pozbawił mnie Dominik Borycki który sprzedał mi strzała w tył na nawrocie.Po tym incydencie traciłem duży dystans. Myślałem ,że może na pit stopach rywali coś zyskam ale niestety nic to nie dało. Na ostatnim okrążeniu udało mi się jeszcze wyprzedzić Rafała i tak się skończyło na P12. Trochę jestem zawiedziony no ale przynajmniej dojechałem do mety."

Patryk Łucków (18):
"Niestety tak jak Maćkowi kłopoty techniczne nie pozwoliły mi na dalszą jazdę. Jeszcze na pierwszym okrążeniu problem był na tyle duży że nie mogłem kontynuować jazdy. No cóż zdarza się, czasem się wygrywa tak jak w Monco, a czasami nie stety kończy się wyścig przedwcześnie. Raz na wozie a raz pod nim. Apetyt na punkty był wysoki, ale nie zawsze ma się to co chce. Takie są wyścigi"

Maciej Paruch (19):
"Zawiodły środki transportu - nie byłem w stanie pojawić się na torze przed rozpoczęciem wyścigu. Cóż, pech level up. 9 wyścigów było i w 9 nie obyło się bez problemów. Sezon jest stracony, ale może w końcu dopisze szczęście i choć jeden pojedynczy wyścig zakończy się fantastycznym wynikiem."


Patryk Łucków (Hoonigan Ford):
"Wyścig : Hoonigan Ford :
P2- Sebastian Cygler
P6- Szymon Kmiecik
Pozycja moich kierowców jest jedynym plusem tego wyścigu. Sebastian wykonał fantastyczną robotę startując z 14 pozycji i finiszując na 2. To jest to czego potrzebujemy. Szymon również zrobił dobrą robotę zyskując cenne punkty dla teamu. To nam daje dobrą perspektywe na przyszłość."
Liczba wyświetleń: 1948 (4 użytkowników)
KOMENTARZE
Brak postów
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
15 °C
Tor:
15 °C
NIE
Zachmurzenie
19 °C
PON
Deszcz
16 °C
WTO
Deszcz
22 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 223 909

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.