To może lepiej... Skoro nie potraficie jeździć to nie jeździjcie.

Patryk Rogozik napisał(a):

Wszystkich?

Grzegorz Brojak napisał(a):


Nie bierzesz pod uwagę zużycia opon, walki o to by nie zrobić spina itd?
Inaczej to rozegramy.

Płaczecie, dlaczego KTOŚ złożył na was (na 95% słuszne) skargi, ale nic nie powiecie na temat tego, czego tak naprawdę chcecie.
Dodane 10 czerwca 2013 20:16:
Nie możecie zakodować sobie w głowie, że jeśli ścięliście, to po powrocie na tor trzeba odpuścić? Ja to wykryję i w takich sytuacjach nie będę dawał kar.

Szymon Kmiecik napisał(a):



Nie biorę, tor to tor. Jak masz zużyte opony to odpuszczasz i tyle.

Chciałem oszczędzić niepotrzebnych skarg które nie wniosą nic, ale żeby nie było że jestem egoistą pójdzie też na mnie (jedno odnotowałem u siebie, drugiego ścięcia nie zapisałem, ale jakbyście szukali to na początku chyba), Boro, Radka, Czerwe, Smileya itp. Administrację przepraszam.

nie chcemy chamstwa, ja rozumiem kolizje duże specjalne ścięcia, ale np: złe wyjście z zakrętu, ratowanie się lekkim wyjazdem albo zużywające się opony, a taki egoista, który właśnie igra z większością nas, inaczej to rozegramy . Nie chodzi o moje skargi, chodzi mi o wszystkie i gdzie tu jest zabawa? Wiem zaraz będzie pisać cisnąć..

Dawid Bęgier napisał(a):

Po coś ten regulamin jest... A jak macie z tym problem to idźcie do ligi bez zasad, ciekawe czy tam będzie wam się fajnie jeździło jak na każdym zakręcie będzie dostawać strzała w tył...

Mati widać, że nie czytasz ze zrozumieniem my cały czas o lekkich wyjazdach, a ty o kolizji...

Zróbmy jedną serię na prostych torach. Najlepiej jakiś oval czy cos. Mogę nią kierować. Napiszę regulamin zgodny z duchem prawdziwej rywalizacji. Niech poziom zniszczeń tam nie odgrywa znaczącej roli, ale w zamian za to niech sobie nasze "ofiary" jeżdżą 70 okrążeń.
Dodane 10 czerwca 2013 20:25:
Twoich postów Predixksxkxk nie da się czytać ze zrozumieniem