Krzysztof Woźniak napisał(a):

Dzieci Cię oglądają...

Rafał, jakbyś miał chwilę to na PW napisałem w kwestii propozycji omawianej ostatnio na zakręcie.

Więc, anonki, idę sobie ulicami Łodzi (nie, nie dostałem wu jeszcze, spokojnie), bo akurat przyjechałem do dziewczyny. Tylko, że mnie szmata rzuciła „bo za dużo grasz w te durne rajdy”. Po pierwsze, jestem profesjonalnym simracerem do cholery, raz ścigałem się na zagranicznym serwerze. Po drugie, nie w rajdy, a w wyścigi, głupia idiotko. Ale dobra, nie ważne. Idę sobie Piotrkowską, bo niby gdzie indziej chodzić po Łodzi, a pociug mam dopiero jutro, bo ja głupi myślałem, że się z nią prześpię i będą, wiecie. Nagle postanawiam pójść na tego słynnego Offa. Idę, idę, a tam:
NA ŚWIĘTEGO AYRTONA SENNĘ, TOŻ TO BRACIA CUPAŁ.
Przecieram moje oczy. Nieeee, Rafał i Radosław w największej hipstoszlaufiarni Łodzi? Niee, przecież to elita intelektualna, twórcy wybitnej ligi, stali bywalcy elitarnego kortu tenisowego Nowa Gdynia. Ale dobra, no do takich osobistości nie zagadać to aż wstyd. Podchodzę i wołam „Elo”. Rafał podchodzi do mnie i walni w potylicę. „Dobry wieczór, Ty o ana, trochę kultury”. Natychmiast się poprawiam i mówię grzecznie „Dobry wieczór”. Łagodnie pytam co oni tu robią, w końcu Off raczej nie kojarzy się z „poważnymi” ludźmi.
- Widzisz, my może i wydajemy się tacy „bon mot”, ale jest niedziela wieczór, już po wyścigu, serwer postawiony, Nasri nie bulodupi, więc można iść popodrywać. – powiedział mi Radosław.
- Chodź anon, powyrywasz z nami – rzekł do mnie Rafał. Jak mogłem mu odmówić? W końcu to mój mistrz. Mam jego ołtarz w pokoju, tuż obok mojego DFGT na które ciężko odkładałem pieniądze zbierając ulotki i pijąc -1 piwo w tygodniu (tak jak Pan Romaszko powiedział). Modlę się do niego o deszcz oraz żeby żaden Kryspin mnie nie ściął ścinając zakręt.
Zaczynamy się rozkręcać, Cupałowie postawili mi jedno piwo. Ja, jako nieprzyzwyczajony, już się zataczam. Chcę zapytać Rafała czemu do a nie upubliczni autorów skarg. Ale on to chyba wyczuł swoim wspaniałym mózgiem i znowu walnął mnie w potylicę.
- Co Ty se, iu myślisz? Co, chcesz jeszcze większego spamu na forum? Wtedy Rafał ukląkł i gorzko zapłakał. Zdziwiłem się. Szybko przytulił go Radosław. Spojrzał na mnie groźnym wzrokiem i zaczął krzyczeć.
- COŚ TY ZROBIŁ, ANON?! TY NIE WIESZ, ŻE W JEGO POBLIŻU NIE WOLNO SZKALOWAĆ F1 OFFLINE?! , SORKI, ONLINE.
To nie starczyło. Na słowo „Offline”, Rafał wstał i zaczął wyć z żalu.
- JAK ŚMIESZ SZKALOWAĆ NAJWIĘKSZĄ F1 ONLINE?! JAK ŚMIESZ UUUUU?! MASZ TY ROZUM I GODNOŚĆ SIMRACERA, UUUUUUUUU?! DUMNY TY JESTEŚ Z SIEBIE?!
Rafał nie orientował się już co się dzieje i zaczął dusić swego brata jednorodzonego. Ten zaczął krzyczeć, że to on, Radosław, jego kochany brat. Po minucie Rafał ochłonął i go puścił. Zacząłem się bać. Myślałem czy nie sać jak Kaczyński po wjechaniu w Gerber(k)a. Rafał znowu to wyczuł i złapał mnie za kołnierz.
- A Ty iu gdzie? Jeszcze nie przekroczyłeś progu.
, no tak. Muszę mieć próg. Niestety, dla Rafała oznaczało to wypicie 1,07 litra wódki w ciągu wieczora. A ja byłem jedynie po piwie. Zaczęliśmy chlać. Rafał zaczął gadać jakieś głupoty typu:
„KOCHAM WSL”
„SYLWIA TY O ” (skąd on zna S?!)
„ZRÓBMY REFERENDUM W SPRAWIE JEDNOMIEJSCOWYCH SERWERÓW LIGOWYCH”
„DAMS NA PREZYDENTA”
„TYLKO PARTIA RAFiK (Racjonalizacja Analizy Fizyki i Konstytucji ligowej)
„NK ZWRÓCI LICENCJĘ ALEKSOWI”
Tego już było za wiele. Zacząłem biec najszybciej jak mogę. Odnalazłem jakiś rower publiczny wolnostojący. Wsiadam. Gnam na Łódź Kaliska. Niestety, po około 22 sekundach złapała mnie policja.
Grzegorz Brojak złożył skargi za jazdę po pijaku i ścinanie chodników.
Trafiłem na komisariat na Progowej 107 w Starowej Górze. Okazało się, że przejął mnie wydział specjalny B.A.N.A.N. Już myślę, że będę przesłuchiwany przez samego porucznika Łukasza Damsa, jednak okazało się, że wypłynął on na morze szukać zaginionego sensu życia i pomysłów na uprzykrzenie życia Cupałom. Przesłuchiwał mnie więc podporucznik Bartłomiej Nowak, komendant posterunku. Wyjął on swoją kanapkę z szynką z mięsa krowiego hodowanego w specjalnych zakładach Kurnikova&Szarapova, bo on innych nie jada. Przez pierwsze kilka sekund rzucał w swoją ukochaną tarczę. Po chwili (jakieś 6,9% większy czas reakcji niż u normalnego policjanta) zaczął mówić.
„Oooo, cóż nam tutaj wyrabia kierowca HRT. To jest oczywiście Krzysztof Woźniak!” I od razu rzucił wszystkimi 13 rzutkami w sam środek. Tak go nienawidził.
Po chwili ogarnął już, że nie komentuje wyścigu GT. Przeszedł do rzeczy.
„Panie Anon, poszło na Pana ponad 70 skarg za ścinanie chodnika oraz jazdę po pijanemu. Niestety, nie mogę Panu powiedzieć kto je złożył. Da mi pan 2 dni, to przejrzę z kumplami powtórkę z monitoringu.”
No ale . Nie byłem jedynym, który ścinał, sam widziałem jak ludzie zjeżdżali poza ulicę. Zapytałem się czy mogę wysłać własną powtórkę, bo akurat miałem włączonego myPhone’a (miałem kupić sobie iPhone’a 3GS, ale DFGT ważniejsze). Nagle usłyszałem przeraźliwy śmiech.
Tak. JEGO śmiech. Aż strach wypowiedzieć jego imię. Na całe szczęście nie pojawił się. Po prostu aspirant Paruch znowu bawił się w montowanie śmiesznych filmików z pościgów.
Dostałem wyrok – 476 punktów karnych. Całe szczęście nie straciłem prawka, bo to dopiero od 500. Okazało się, że Brojak złożył też jakieś gówna i dostał ileś tam godzin prac społecznych polegających na rozwieszaniu banerów F1O na torach, a w Tajlandii – na negocjowaniu by nowym królem został Rafik. Myślałem, że mój tydzień nie może być gorszy.
, zostałem jeszcze zgwałcony pod prysznicem przez Kowalskiego. Nie mógł się powstrzymać przed wjechaniem w czyiś tył.

Post roku!

tl,dr

Łukasz Dams napisał(a):


żałuj xD
Dodane 19 października 2016 20:21:
https://www.google.pl/maps/place/Progowa +107,+95-030+Starowa+G%C3%B3ra/@51.72571 68,19.4323483,12.5z/data=!4m5!3m4!1s0x47 1a338d9b56d2fd:0xa40cf9d55df7786b!8m2!3d 51.694913!4d19.489858?hl=pl


Tam mieszka Woźniak
Dodane 19 października 2016 20:28:
->rok 2019
->PIS przygotowywuje się do uchwalenia ustawy o podwyższeniu wieku, od którego przysługuje czynne prawo wyborcze
->25 lat
->kolejna próba zapewnienia sobie 4 lat władzy
->wszyscy wiedzą że na PIS głosują stare dziady
->wszystko zaplanowane
->uchwała przechodzi między pośladami kaczyńskiego, co czyni ją odporną na buldupienie KODowców
->spór o trybunał konstytucyjny trwa do dnia dzisiejszego
->any zastój jak na litewskiej autostradzie
->cały proces legislacyjny został wyruchany w 3 dziury i nic się nie trzyma kupy
->dzień sądu
->wystarczy jeden podpis Dadudeła
->jeden by zapewnić nieograniczoną władze
->znudziło mu się klasyczne podpisywanie dokumentów
->prezydent moczy fleta w atramencie i jednym ruchem stulei pieczętuje pakt z diabłem
->podpisane
->kaczor mówił, że wieczorem inba u niego, z okazji doenia przekrętu XXI wieku
->no to czas sie naać XD
->fastforward do późnej nocy
->inba trwa w najlepsze
->macierewicz gra w twistera z dwiema rosyjskimi agentkami
->nagle nad izbą generalną inby rzeczpospolitej polszy, wznoszą się dwa helikoptery GROMU
->macierewicz iony na maksa, macha rękoma, żeby wylądowali
-> mówiłem im że piątki mam wolne do a
->z helikoptera, na splecionej pościeli powoli zsuwa się żołnierz odziany w worek po ziemniakach
->kaczyński z niedowierzaniem patrzy na ten kabaret, zwany polskimi siłami zbrojnymi
->MACIEREWICZ TY O CO TO MA BYĆ
->JA TU ANULUJE PROGRAM 2000+, BO MI ISZ O TYM, JAK WAŻNA JEST ARMIA, A NASI OFICEROWIE POAJĄ W WORKACH PO PYRACH?
->macierewicz nie wytrzymał i stanowczo uderzył głową w stół
->ale program golf III + dla każdego mieszkańca wsi poniżej 1000 osób to działa w najlepsze
->oj wiesz, że naałem się wtedy z andrzejem i dla jaj to podpisał
->wyaj złodzieju księżyców
->oficer GROMU niepewnie podszedł do stołu i rozpoczął składanie meldunku
->p..p...panie m..m.macierewiczu jest problem
->?
->ta uchwała co ją pan andrzej podpisał, to miała błąd
->jaki błąd
->no bo pan mirek jak ją drukował to sie nał
->jak sie nał
->no bo zamiast 25 lat, to napisał tam 15 lat
->CO
->prezydent wytrzeźwiał w 10 sekund
->TY NO WEŹ TO ANULUJ CZY
->no właśnie nie możemy bo rok temu uchwaliliście ustawę ”Podpisane to podpisane i ”
->nic z tym nie da się zrobić
->nastała grobowa cisza
->jarosław kaczyński był przygotowany na każdą sytuację
->w momencie, kiedy wszyscy oniemiali z wrażenia, on wyciągnął strzelbę spod ławki i zakończył swój żywot w iście młodzieżowy sposób
->nawet się nie wahał, zrobił to szybko i sprawnie, jakby znowu miał 27 lat
->dalej sprawy potoczyły sie w sposób przewidywalny
->korwin został ogłoszony nieoficjalnym krulem polski
->przemysław wipler rozpoczął kilkumiesięczną pielgrzymkę po wszystkich gimnazjach w polsce
->tej siły juz nie powstrzymacie
->w najbliższych wyborach wygrywa korwin bez konkurencji
->likwidacja podatków
->likwidacja zasiłków
->brak dofinansowań do służby zdrowia
->wszystkie słabe ogniwa kończą swój żywot
->polska to kraj robotów nacjonalistów
->każde urodzone dziecko dostaje tatuaż polski walczącej
->ogólnie roz jak w brazylii czy innym kraju 6 świata
->policja i wojsko strzelają do obywateli w ramach codziennego treningu
->wszyscy młodzi biznesmeni to parówkowi potentaci
-> o taką polske walczyłem

Dobre to Panie Woźniak. Podoba mnie się to, uśmiałem się z co niektórych fragmentów.

Nasri, kulturalnie wyaj na "Politykę" z tym czymś.

nawet ja jestem, dziękuję xD