nie rozumiem ludzi co jeżdżą w gp2 któryś rok z rzędu tylko po to aby być tam wysoko a w F1 by byli w środku stawki . Jak już się rozwinąłeś w GP2 to idziesz do F1 i tam stajesz się jeszcze lepszy a jak jedno gp czy sezon ci nie idzie to sie nie zrażaj i popraw w next sezonie
A może nie rozumiesz, że nie każdy ma ochotę bawić się w F1. Jednak trochę się to różni od GP2, w GP2 też nie trzeba się szczególnie przygotowywać ani mieć G27 do wygrywania.
Jestem w GP2 bo bardziej mi sie tutaj podoba niż F1.. z tego co widzę w F1 zniechęca mnie troche to wszytsko.. a poza tym wolę rozkłady godzin w GP2 bo nie chcę siedzieć do 22.30 żeby pojechać pare kółek.
A może nie rozumiesz, że nie każdy ma ochotę bawić się w F1. Jednak trochę się to różni od GP2, w GP2 też nie trzeba się szczególnie przygotowywać ani mieć G27 do wygrywania.