Skoro wygrał z kolesiem, który miał DQ, to wystarczyło dojechać do mety. Co w tym nieprawdopodobnego? Dodane 18 marca 2013 21:16: Aaa... Już rozumiem. Ty, Krzysiu, przegrałbyś z kierowcą, który dostałby DQ.
Rekady, nie denerwuj mnie. Nasz serwer spokojnie 40 kierowców na jednym torze by pociągnął.
A wczoraj to co?? , Bo coś nie zagrało
Krzysiu ja ci nic udowadniać nie muszę ale jest SLS i wszystko można zweryfikować Bo to że Lisowski w simracing.pl się ścigał to jest udokumentowany fakt
Skoro wygrał z kolesiem, który miał DQ, to wystarczyło dojechać do mety. Co w tym nieprawdopodobnego? Dodane 18 marca 2013 21:16: Aaa... Już rozumiem. Ty, Krzysiu, przegrałbyś z kierowcą, który dostałby DQ.
Wczoraj musiał być delikatny problem z łączem w serwerowni, albo ktoś/coś zakłóciło pracę komputera matki. Zdarza się. Przynajmniej nikogo nie wywaliło. Chciałbym zauważyć, że dotąd wszystko śmigało i śmigać dalej będzie.
Wczoraj musiał być delikatny problem z łączem w serwerowni, albo ktoś/coś zakłóciło pracę komputera matki. Zdarza się. Przynajmniej nikogo nie wywaliło. Chciałbym zauważyć, że dotąd wszystko śmigało i śmigać dalej będzie.
Kilka razy mi ktos zniknal pod koniec wyscigu, nic wiecej
Wczoraj musiał być delikatny problem z łączem w serwerowni, albo ktoś/coś zakłóciło pracę komputera matki. Zdarza się. Przynajmniej nikogo nie wywaliło. Chciałbym zauważyć, że dotąd wszystko śmigało i śmigać dalej będzie.
To na drugi raz musisz ostrzec swoją matkę, żeby pilnowała kompa, żeby zakłóceń nie było.