Rafał Cupał napisał(a):
Jeździć bez najmniejszego problemu na klawiaturze bez wspomagania kierowania? Bardzo wątpię. Przypuszczam, że jeżeli nawet można jeździć w miarę konkurencyjnie bez tej pomocy, to klawiaturowcy, którzy przyzwyczajeni są do korzystania z niej (czyli raczej większość z nich), prędzej odpuszczą sobie jazdę w lidze, niż nauczą się jeździć na klawie bez wspomagania kierowania.
Jeżeli chodzi o kontrolę stabilizacji na wysokim poziomie, to zależy, czy mówiąc, że jest ona niepotrzebna rozumiemy to, że bez niej można jeździć szybciej. Bo jeżeli tak, to wydaje mi się, że korzystniej będzie zostawić tak jak jest. Lepsi kierowcy będą jeździli na stabilizacji na nisko, a słabsi ustawią sobie na wysoko i będą może w ten sposób robili mniej spinów w wyścigach zagrażając innym kierowcom.
Oczywiście można też olać tych słabszych (czyli praktycznie się ich pozbyć), ale biorąc pod uwagę wyniki jednej z ankiet, to jest zły pomysł.
Ja w GP2 i psc miałem wszystkie asysty wyłączone oprócz ABS i TC srednio