Dzisiaj mieliśmy dziwny błąd. Ktoś zajmował dwa miejsca na serwie i jedna osoba nie mogła dołączyć do serwa. Na szczęście Damianowi nie mogłem pozwolić jechać (nie było go widać w ogóle), więc obyło się bez skandalu. Ale musimy zdecydować, jak postępować w przypadku takiego błędu w przyszłości.
Ok, ustaliliśmy, że gdy taka sytuacja się powtórzy, resetujemy serwa.