8 lis 2015 19:18
Musiałem troszeczkę odczekać zanim cokolwiek powiem, bo jeszcze by co niektórym ekran pękł. Wyścig dla mnie był całkiem fajny, dobry start z 3 pozycji na 1 już przed T1, dalej tylko lepiej. Niestety przed Mateuszem bym się nie obronił więc nawet nie walczyłem specjalnie, miał tempo z innej serii wyścigów. Gdyby wyścig dało się przejechać bez pitu byłbym drugi ale niestety, się nie da. W picie wszyscy mi poprostu znikli, ale jakim trzeba być wyrafinowanym by pozwolić kierowcy przejechać krótką pętlę i dalej pozwolić wjechać na długą, by po przecięciu lini start meta wyświetlić Connection Lost.