Czyli, Damian, uważasz, że wszystko jest w porządku, jeśli zdobywca PP tak naprawdę nie jest jego zdobywcą? Robiąc fałszywe konta, starając się o licencję, a później mogąc bez żadnej konsekwencji rozwalić chociażby tobie wyścig, zachowuje się nie fair wobec innych? Dostając hasło do konta innego użytkownika wykorzystuje to natychmiast i dalej próbuje brodzić w goownie, do którego sam, na własne życzenie wskoczył? Dla ciebie wszystko jest w porządku, że ktoś oszukuje, nie dostosowuje się do zasad i cwaniakuje zamiast wyciągnąć wnioski ze swoich błędów? Pomyśl jak się czuje Mateusz Kaczyński, który powinien wystartować z pierwszego pola w Monako. Pomyśl co mógł wczoraj podczas wyścigu zrobić. Gdyby wczorajszy wyścig decydował o mistrzostwie, to osoba podszywająca się pod inną mogłaby zaważyć o końcowym wyniku. Już raz mieliśmy delikwenta, który nie jeździł uczciwie i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Nie chcemy powtarzać błędów z przeszłości.
Dodane 28 listopada 2016 15:42:
Co ciekawe... Pieczyk w tamtej sytuacji też miał swój epizod.

Czyli, Damian, uważasz, że wszystko jest w porządku, jeśli zdobywca PP tak naprawdę nie jest jego zdobywcą? Robiąc fałszywe konta, starając się o licencję, a później mogąc bez żadnej konsekwencji rozwalić chociażby tobie wyścig, zachowuje się nie fair wobec innych? Dostając hasło do konta innego użytkownika wykorzystuje to natychmiast i dalej próbuje brodzić w goownie, do którego sam, na własne życzenie wskoczył? Dla ciebie wszystko jest w porządku, że ktoś oszukuje, nie dostosowuje się do zasad i cwaniakuje zamiast wyciągnąć wnioski ze swoich błędów? Pomyśl jak się czuje Mateusz Kaczyński, który powinien wystartować z pierwszego pola w Monako. Pomyśl co mógł wczoraj podczas wyścigu zrobić. Gdyby wczorajszy wyścig decydował o mistrzostwie, to osoba podszywająca się pod inną mogłaby zaważyć o końcowym wyniku. Już raz mieliśmy delikwenta, który nie jeździł uczciwie i wszyscy wiemy jak to się skończyło. Nie chcemy powtarzać błędów z przeszłości.
Dodane 28 listopada 2016 15:42:
Co ciekawe... Pieczyk w tamtej sytuacji też miał swój epizod.

Łukasz Dams napisał(a):

W sumie to się cieszę że nie startowałem z PP w Monako bo to ja bym padł ofiarą Neila xDD