Zastanawia mnie jedna rzecz. Mianowicie- ewentualny czit Clemsa

Raczej każdy myśli, że Clemson ma talent do jazdy i do setów co niewątpliwie jest prawdą. ALE. TAK- ALE. Ale każdy ligowicz ma prawo sądzić że Clemson jednak te czity ma. Tylko jakie??? Do głowy przychodzi tylko jedno rozwiązanie- błąd/luka w grze. Jak by to miało zadziałać?? Otóż zasada jest prosta- jedno uniwersalne ( z pewnością abstrakcyjne) ustawienie bolidu na każdy tor. Ten nazwijmy to "set" zmienia lekko fizykę w grze na łatwiejszą. Wykonanie takiego seta wymaga dwóch rzeczy- wiedzy że w grze może występować taka luka, oraz duuuuużej ilości szczęścia

Doświadczenie Clemsa może mu dawać wiedze o takim błędzie w grze. No a co sie tyczy szczęścia to... no może po prostu je miał

To raczej jest nierealne ale kto wie

przecież o oponach też nikt długo nie wiedział

TEN POST NIE OSKARŻA I NIE ZAKŁADA ŻE CLEMSON MA CZITY TYLKO OPISUJE JEDEN Z MOŻLIWYCH SCENARIUSZY. POST TEN NIE MOŻE BYĆ DOWODEM WE WSZELKICH SPORACH, JEST TYLKO WYMYSŁEM AUTORA. NARUSZENIE POWYŻSZYCH ZASTRZEŻEŃ MOŻE GROZIĆ KONSEKWENCJAMI.
AMEN.