No dobra Raficki trochę rzeczywiście na ciebie naskoczyłem wczoraj bo w lidze panuje swego rodzaju swego nagonka na moją osobę.Jestem silny psychicznie ale od pewnego czasu panuje taka atmosfera dopadnięcia Clemsona pod jakimkolwiek względem czy to kary czy zrobienia mu na złość.Kur-wa mać chu-jki małe czity nieudowodnione nie są czitami wiec albo zamkniecie ryje albo pokażcie mi dowód na czity.Jeszcze jedna kura nazwie mnie cziterem to bedzie miala bluzg na gg,forum i pojazd po swojej osobie( a wierzcie mi potrafie byc podlym skur-wysynem)Co wy sobie gowniarze posrane myslicie mamusia kupila komputer i net to wam wszystko wolno.Na ring kto ma odwage.no tez troche sobie pogadałem
Druga sprawa jak sam mówisz i dobrze wiesz moje słowa,że zaraz zwolnię i spowoduje że kary dostaniecie były po to by was zmobilizować do puszczenia mnie.owszem zwolniłem na tym jednym zakręcie bo chciałem zobaczyć jak sie zachowacie po tym gdy przez 3 wcześniejsze zakręty gdy daje wam do zrozumienia na ts ze jestem tuz za wami i powinniście mnie puścić.(gdybyście ciągle nie chcieli mnie przepuścić to bym zrobił to o czym mówiłem)