26 lis 2011 13:55
Krzysiek_aleks napisał(a):
hahahahahahahahahhah dziecko drogie, nawet nie wiesz co to znaczy pojęcie "moher". I nie bój się, jeżeli tylko twoja nauka nie pójdzie w las, o prace nie będziesz musiał się martwić.
Dodane 26.11.11 14:56:
I to że bronie swojej wiary nie znaczy że jestem "moherem" tak jak ty to określiłeś. Jeżeli ty nie poczuwasz się odpowiedzialny do takiego zachowania, to nie wypowiadaj się na temat katolicyzmu.
Co do Simona:
Ja też jestem katolikiem, chodzę do kościoła co niedziela, itp., ale nie jestem żadnym "młodym moherem". Jeżeli tacy ludzie mają decydować, czy znajdę pracę to ja dziękuję...
Ja też jestem katolikiem, chodzę do kościoła co niedziela, itp., ale nie jestem żadnym "młodym moherem". Jeżeli tacy ludzie mają decydować, czy znajdę pracę to ja dziękuję...
hahahahahahahahahhah dziecko drogie, nawet nie wiesz co to znaczy pojęcie "moher". I nie bój się, jeżeli tylko twoja nauka nie pójdzie w las, o prace nie będziesz musiał się martwić.
Dodane 26.11.11 14:56:
I to że bronie swojej wiary nie znaczy że jestem "moherem" tak jak ty to określiłeś. Jeżeli ty nie poczuwasz się odpowiedzialny do takiego zachowania, to nie wypowiadaj się na temat katolicyzmu.