Grzegorz Brojak napisał(a):

Zaorane

Monitor na pudełku z butów. xD

Maciej Paruch napisał(a):


Sami jesteście chugowi, chugi
Dodane 7 czerwca 2015 12:48:

To lepsze
Dodane 7 czerwca 2015 12:52:
Marcel Pawiński napisał(a):


Akurat zgranie z muzyką oceniam nie najgorzej. Gdyby to wszystko było krótsze to bym dał Alexandrie Alexandra

zaorane
zaorane
zasiane...
zaane
zesrane

może zmienimy nazwe ligi na zaorane online?

Boje się tego T1 :V
Dodane 7 czerwca 2015 13:56:
http://www.formula1.com/content/fom-webs ite/en/video/2015/6/Moving_on_from_Monac o_for_Mercedes.html

Dodałeś ten filmik niedawno. Dzisiaj czy tam wczoraj, nie wiem.. otworzyłem go na 5sek... zobaczyłem jeden zakręt i ja się pytam.. Po co?! Jak można tak nie ogarniać mając tyle doświadczenia? To nie jest ani śmieszne, ani żałosne. To jest znacznie gorsze. Kompletnie nie masz czym się chwalić, jeżeli nie potrafisz przejechać pierwszego zakrętu. Zawsze masz pełno tłumaczeń, bo klawa, bo ścina, bo tor, bo set, bo bolid. Ale Ty jesteś beznadziejny. Jeżeli nie potrafisz sobie poradzić z najprostszymi zakrętami, to masz coś z głową i teraz mówię serio. Nie używasz jej do niczego przydatnego podczas jazdy. Nie wiesz która linia toru jest właściwa, nie wiesz kiedy możesz wyprzedzać, opóźnić. Każdy z nas popełnia błędy, czasem ktoś za późno zahamuje, czasem ktoś zbyt agresywnie spróbuje się innemu wcisnąć, ale to co Ty reprezentujesz to jest tragedia. Wiem, że znajdą się tacy, którzy powiedzą że to nie ma żadnego związku, ale do cholery NIE RÓB NIGDY PRAWA JAZDY. Nie potrzeba na drogach takich patologii, typowa baba z żartów jest lepszym kierowcą.
Moja była dziewczyna w GP2 jechała ode mnie 10s wolniej po 20 okrążeniach w Australii, a to był jej pierwszy kontakt z grą wyścigową. Ty w Australii podczas kwali byłeś wolniejszy o 6s. Gratuluję

Co do dzisiejszego wyścigu GP2

Maciej Paruch napisał(a):


Ale Uptown Funk to Ty szanuj.

Nie chce mi się cytować całej Twojej wypowiedzi, Dawidzie, ale odpowiem: zgadzam się. Jestem beznadziejny. Nigdy się tego nie wstydziłem. Nie wiem kiedy mogę wyprzedzać, kiedy nie mogę. Czasem zwalam winę na kwestię poboczne, ale nie zaprzeczam temu, że nie umiem jeździć. Nie umiem wchodzić w zakręty. Kiedyś ktoś robił porównanie okrążeń kwalifikacyjnych w GP2. Gdzie traciłem? W zakrętach. Ten filmik ma celowo taką formę. Nie spinałem się, aby pojechać perfekcyjnie, bo wiem, że nikt w to nie uwierzy. Byłeś jedną z wielu osób, która przed Hockenheim mówiła, że nie dojadę. I co? Byłem na mecie! Tak, wiem, z ogromną stratą, żaden sukces, okej. Proszę Cię w takim razie o jedno. Potraktuj mnie jak jamajskich bobsleistów. Jeżeli chciałeś przez tą wypowiedź powiedzieć mi, abym przestał jeździć, bo jestem fatalny to muszę powiedzieć, że nie zrobię tego, przynajmniej w tym sezonie. Być może po Le Mans zajmę się jedynie zespołem, ewentualnie treningiem, aby w 2016 wrócić lepszym. Nie stoję w miejscu. Pamiętasz pewno, jak to za czasów OL walczyłem o licencję. Pewno teraz byś przypomniał, że obecną licencję mam "na farcie", bo Rafik pomylił czas, ok. Tylko, że licencję na PSC zrobiłem bez problemu, a licencję w następnym sezonie dostawali wszyscy, którzy mieli jakąkolwiek licencję. Co do prawa jazdy, to pomyślę nad tym. Zobaczę jak to będzie z kasą.

w PSC był próg 113%, tak? Bez problemu na wstecznym byś zrobił... Możesz sobie jeździć, mam to gdzieś. Tylko kiedy nie wejdę na forum to jest albo polityka, albo krzysiek aleks w jakiejś swojej chorej rzeczywistości. Ten film miał celowo taką formę, że się rozwalałeś. No więc zapytałem po co on jest?
Natomiast jeśli chodzi o "rozwój" to stoisz w miejscu. Po prostu w lidze jest coraz mniej osób i wszystkie już potrafią radzić sobie w sytuacjach kryzysowych, dlatego dojechałeś na torze, który bandy ma poza Twoim zasięgiem.
Dodane 7 czerwca 2015 14:20:
Nie zaskoczysz nas tym, że nie ogarniasz. Zaskocz nas tym, że będziesz utrzymywał na każdym okrążeniu tempo 107%
Dodane 7 czerwca 2015 14:21:
A gdzie masz tracić? Przecież nie na światłach, ani na bramkach