Rafik, tak sport kontaktowy, ale nie po to ktoś się stara, trenuje aby jakiś ...... wszystko z

.ał na samym finiszu...
Denerwują mnie osoby, które na chama wyprzedzają, nawet nie mając na to miejsca(o umiejętnościach nie wspominam). Sam nie jestem jakimś pro graczem, bo kontakt z ta grą zaczął się kiedy dołączyłem do tej ligi. Jednak myślę, że widać efekty i czasowe i opanowania na torze.
O ile sobie przypominam w tym sezonie posiadam zero kar?
Wszystko dzięki temu, ze nie chce psuć zabawy innym! Ciężko postępować tak samo?
Szanuje osoby takie jak Radek, jechał za mną naprawdę sporo okrążeń, wszystko było czysto...popełniłem błąd i on go wykorzystał... i to mi się właśnie podoba.
Gdyby chciał mógłby jechać za mną pół okrążenia i zrobić tak jak kolega menel, lecz trzeba się zastanowić na czym w końcu ta gra polega...
Rozumiem tez, że nie ma wyścigów bezkontaktowych...lecz mogły by być bardziej feir.
I moim zdaniem KUREWSKIE zaostrzenie regulaminu by wyleczyło tych co po dobroci zrozumieć nie mogą.
Kto jest za?