Mnie na przykład wychowano tak, żeby godnie upamiętać pewne rzeczy. A Miasto '44 jest dla mnie równoznaczne z wejściem na jakiś grób, zrobienia na nim kupy i zrobienia striptizu. Podobnie Smoleńsk (film).

To nie są "hołdy". Hołdem w kierunku PW jest film Powstanie Warszawski, po którym to płakałem wraz z połową sali, mimo, że znamy historię PW. A po Mieście miałem jedynie ochotę życzyć autorowi ażeby upadł i sobie ten głupi rozwalił.

Jeżeli mamy gloryfikować wszystko tylko dlatego, że dotyka "ważnej" kwestii, to powinniśmy się chyba zabić.

Mateusz Ziubiński napisał(a):


Okej, jeśli taką retorykę przyjmujemy czyli "jesteś niewychowanym, niemoralnym gównem, ale uszanuj to, że po Tobie jadę jako przykładny Polak katolik" + ciśnięcie po rodzinach, to oczekuję albo usunięcia posta albo publicznych przeprosin (nie wiem czy masz na tyle ukształtowane pryncypia moralne, żeby się wysilić na którąkolwiek z opcji), bo jeszcze ktoś pomyśli czytając, że faktycznie jestem złem wcielonym, a ktoś by to jeszcze połączył z WSL.

Zarówno Szybcy i Wściekli jak i Miasto 44 to jedynie filmy, posiadające trailery. Dopóki któryś z nich pasuje do wizji Mateusza Majki co do swojej przeróbki, to niech robi sobie co chce, dopóki nie ma na nich osobistych "szkalowań", bo zgodzę się, że wstawienie loga WSL było niepotrzebne i na siłę.

Jeżeli ktoś na pierwszym miejscu szczyci się swoim pochodzeniem to znaczy, że nie może się pochwalić własnymi osiągnięciami i musi sobie podbudować ego pochodzeniem. Ewentualnie ta osoba ma osiągnięcia, ale z racji społecznej presji musi pokornie sobie się równać w dół z tłumem. Równie dobrze mógłbyś być dumnym obywatelem Kambodży, USA czy Chin. Nie jest Twoim osiągnięciem, lecz przypadkiem, urodzenie się w Polsce. Jest Twoim osiągnięciem ewentualny wkład w lokalną społeczność (miasto, gmina) i uważam, że na takim etapie można wyrobić sobie poczucie dumy i przynależności. Na większą skalę mija się to z celem (według mnie, bo zaraz znowu zaczniecie kanonadę bólu dupy). I skoro jesteśmy już przy wychowaniu: sądząc po Twojej retoryce, można się domyślić, że zostałeś faktycznie dobrze wychowany z duchem moralności patriotycznej. Dyskusja z Tobą zawsze była konstruktywna, do czasu kiedy nie wyjechałeś z prywatnym jechaniem po mojej rodzinie, której bronić będę, w przeciwieństwie do aparatu państwowego, w którym akurat los przypadł mi żyć. I tyle w kwestiach wychowawczych. Kropka. Stop. Zatrzymałeś się na tym etapie, bo Ci prawdopodobnie z tym wygodnie. Natomiast ja bezpośrednio po etapie wychowawczym, cały czas szukam odpowiedzi na swoje wątpliwości, na własną rękę, metodą prób i błędów, często zbyt ofensywnych prób (o czym wiedzą starsi użytkownicy forum), wyrobiłem i nadal wyrabiam sobie własny pogląd na przykładne życie, moralność itp. priorytety życiowe.

P.S. Żeby już nie nadużywać pojęcia "ból dupy". Odróżnijcie poważne przedsięwzięcia od śmieszkowania ze strony Mateusza Majki i innych z ciemnej strony syndromu GP2 włączającej mnie. Mateusz miał swoją wizję produkcji, poświęcił sporo czasu na scenariusz, nagrania i montaż. Nie spodobało się? Trudno. Zbyt radykalne? Napisał w opisie, że film w celach humorystycznych. Nie wiem po co rozdrabniać się dalej. Jestem gotowy zarówno do dyskusji na temat filozofii ("jak rzyć Panie premierze"), do "szkalowania" WSL i Pieczyka jak i do "śmieszkowania" z absurdalności regulaminu i skarg w F1O. Wszystko jest dla ludzi. Nie jestem natomiast gotowy na osobiste przejażdżki po mojej rodzinie, toteż moim braku kultury. Dlatego jak już mówiłem, oczekuję publicznych przeprosin.

Masz rację, niepotrzebnie przywołałem w swojej wypowiedzi osoby trzecie, jakimi byli Twoi rodzice. Zatem publicznie ich za to przepraszam.

Z Tobą natomiast nie mam zamiaru prowadzić żadnych rozmów, bo nie jesteś godnym partnerem do rozmowy.

Proponuję następnym razem wstrzymać się z publikacją potencjalnie kontrowersyjnych filmów w okresach świątecznych. Życzę wszystkim Wesołych Świąt.

Dobra, poświęciłem jaja, to sobie poczytam.
Mateusz Ziubiński napisał(a):


No witam Pana Ziubińskiego,
Ma Pan rację w jednej sprawie - mogłem nie wklejać waszego loga, bo w sumie spodziewałem się reakcji, mimo, że zostało użyte tylko w celach humorystycznych.
Ogólnie, nie wiem jak nie można odróżnić śmiania się z PW, a od wykorzystania trailera do filmu prezentującego w HUMORYSTYCZNY SPOSÓB walki hołoty z ligą. Jest to poprostu niedorzeczne. W żadnym z fragmencie filmu nie zostało wyśmiane PW, czy tragedii Polaków w tamtych czasach, co było naprawdę ogromną tragedią. Popatrzmy sobie chociażby na to, że od strony logicznej PW nie miało sensu, ale my nie jesteśmy w stanie doznać tego, czym kierowali się ludzie w tamtych, okropnych czasach. I obysmy nigdy nie musieli się tym kierować
Nazywanie mnie idiotą można było sobie zachować, ale, co tam
Aktualnie nie wiem co jest bardziej słabe - potrafienie się śmiać z czegoś, co w sumie w zaden sposób nie obraza kogoś, czy nie zrozumienie żartu i nazywanie kogoś idiotami, ludźmi bez szacunku do historii, antypatriotami itp.



Robienie smiesznych filmików z Szybkich i wściekłych - ok
Robienie śmiesznych filmików z filmu opowiadoającego o PW - antypatriotyzm, nieposzanowanie, obrażanie! ( zauważ, że w filmie nie ma nic wyśmiewającego PW )



Pomimo wieku nie każdy jest dojrzały... Sprzedałeś kierownicę? Bo tak jakby pół roku temu umawialismy sie co do wszystkiego, po czym przestałeś odpisywać wtf?
Dziwi mnie to, że ludzie śmieszne filmiki uważają za propagowanie ZŁEJ STRONY LIGI.



Dodane 15 kwietnia 2017 13:55:
Aleksy Mainusz napisał(a):


PRAWA AUTORSKIE !

Mateusz Ziubiński napisał(a):


Tak jak myślałem, wykorzystanie okazji do pojechania po mojej osobie, kiedy już brakuje kontrargumentów. No, ale nie pozostaje mi nic innego jak przyjąć do wiadomości. W sumie masz rację pisząc o przekazywaniu moralności większości polskiego społeczeństwa. Jeśli wygląda ona tak jak powyżej, to dziękuję sobie (nie państwu, nie rodzicom) za nieco lepsze podejście do ludzi.

Konkretnie mówiąc. Każdy ma swoje zdanie na ten temat jako jedna z zaangażowanych w temat osób powiem że mnie ten projekt śmieszy w sensie pozytywnym.A szukanie jakichkolwiek nawiązań w tym do PW jest poniżej krytyki.Tak zaraz nazwiecie mnie analfabetą bo nie stawiam przecinków....Przepraszam. Wracając do was.Rozmawiałem z wami podczas pierwszego wyścigu w Australii, powiedziałem że ludzie tu rzeczywiście czasem są dziecinni, że Aleq czasem mnie ia i czasem jest tu hołota...Ale podsumuję cos po tym starcie. Wy jedyne jaką postawę prezentujecie ,to zamknięte oczy ...zamkniete oczy na swoje otoczenie. Mówiliście że nie szukacie żadnej wojny, a całe to zamieszanie jest z grubsza przereklamowane. Gdyby tak było to by po was spłynęła ta satyra zawarta w tym filmie. I mówiąc na koniec, wolę hołotę w f1-online niż grupę patrzących tylko na siebie, nie umiejących w ogóle się z siebie śmiać smutnych ludzi z WSL. Nie znam was osobiście więc oceniam was jako zespół ligowy człowieka który spędził z wami czas...Bo chciał to zrozumieć i ,zrozumiał. Niemniej życzę wszystkim WESOŁYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH, I MOKREGO DYNGUSA

Tak jeszcze nawiasem kończąc. Dziwi mnie stwierdzenie, że jestem Idiotą, skoro aktualne zachowanie i rozumowanie autora tego stwierdzenia prowadzi cios w niego samego

Wesołych Świąt życzę wszystkim