5 lis 2016 13:16
Słuchajcie, przemyślałem to trochę i opracowałem projekt ligi, który mógłbym dalej prowadzić. Jego główne założenia są takie, że mój wkład pracy pomiędzy sezonami i pomiędzy wyścigami jest minimalny oraz to, że przebieg sesji jest ode mnie całkowicie niezależny (nie muszę być w domu w godzinach sesji, nie muszę cały dzień patrzeć na zegar i sprawdzać ile mam jeszcze czasu wolnego, nie muszę mieć laptopa na wypadek problemów i w ogóle wszystko powinno odbywać się prawidłowo nawet, gdybym danego dnia był w szpitalu lub izbie wytrzeźwień). Żeby spełnić te wymogi, trzeba byłoby wprowadzić takie zmiany:
1. Serwery sterowane przez inną osobę (to już jest możliwe).
2. Rezygnacja z rozwoju ligi (brak zmian na stronie, brak rFactora 2).
3. Ograniczone zmiany w modzie pomiędzy sezonami (maksymalnie jeden nowy model pojazdu w GT, pozostałe nieruszone; bolidy F1 mogę zmieniać).
4. Brak relacji organizowanych przeze mnie.
No i jeszcze trzeba założyć, że będzie dość adminów do poprowadzenia tych dwóch serii i nie pojawi się sytuacja, że ktoś zrezygnuje i będę musiał go zastąpić. Pozostaje pytanie, czy liga nie za dużo na tym straci i czy będzie w stanie się utrzymać.
1. Serwery sterowane przez inną osobę (to już jest możliwe).
2. Rezygnacja z rozwoju ligi (brak zmian na stronie, brak rFactora 2).
3. Ograniczone zmiany w modzie pomiędzy sezonami (maksymalnie jeden nowy model pojazdu w GT, pozostałe nieruszone; bolidy F1 mogę zmieniać).
4. Brak relacji organizowanych przeze mnie.
No i jeszcze trzeba założyć, że będzie dość adminów do poprowadzenia tych dwóch serii i nie pojawi się sytuacja, że ktoś zrezygnuje i będę musiał go zastąpić. Pozostaje pytanie, czy liga nie za dużo na tym straci i czy będzie w stanie się utrzymać.