Wygląda na to, że administracja GP2, z jakiegoś powodu, jest bardzo optymistyczna, jeżeli chodzi o wizję startu sezonu. Jak powiem, że dzisiaj od rana miałem robić egzaminowanie (co jest bardzo opóźnionym terminem), a jest już godzina prawie 18:00, a ja nawet tego nie zacząłem, bo zamiast tego dodaję do regulaminu punkty, których sobie admini GP2 zażyczyli, to ciężko w takiej sytuacji być optymistą. I nie chodzi o to, że te zasady są niepotrzebne. One są dobrymi zabezpieczeniami, których jednak nigdy nie było i liga funkcjonowała poprawnie. Proponowanie takich zmian w tym momencie, gdy ja już rzygam regulaminem, jest w mojej opinii troszkę za odważne.
Dodane 17 listopada 2012 17:55:
Zwiększam uszkodzenia w F1 do 85%.