Jak dla mnie Alonso jeździł elegancko po przerwie wakacyjnej tylko 2 razy przecież nie stał na podium (Belgia i Japonia) ale Vettel tylko raz nie stał na podium (Włochy) i to właśnie o wszystkim decyduje gdyby Alonso miał podium w którymś z tych dwóch wyścigów to obecnie miałby jeszcze kilka punktów przewagi na Vettelem i walka na pewno rozstrzygałaby się w Brazylii a tak to wydaje mi się że jutro jeżeli Vettel nie zapewni sobie tytułu czyli Alonso wskoczy do pierwszej 4 to i tak będzie miał tak wielką przewagę że Alonso nie odrobi jej pewnie w Brazylii

Uwaga. Bardzo proszę teraz skupić się na mojej sprawie, która jest ogromnie ważna dla ligi. Sprawdziłem teraz kalendarz i doszedłem do pewnych wniosków. Jeżeli jakimś cudem uda się wystartować z sezonem II 2012, to wtedy będzie on trwał do końca stycznia 2013. Nie będzie wtedy absolutnie możliwości na jakąkolwiek przerwę. Jeżeli będzie jakiś problem z rozegraniem jakiegoś wyścigu, to będzie trzeba go rozegrać w tygodniu. Po tym sezonie, jeżeli będziemy chcieli zrobić 20-wyścigowy kalendarz, to sezon skończy się w połowie czerwca, również zakładając, że nie będzie żadnych przerw, ani nawet tygodnia przerwy między sezonami. To dość późna data. Więc albo będzie trzeba znowu zrobić nierealny kalendarz, albo będziemy mieli 2 bardzo napięte sezony.

Dlatego trzeba rozważyć, czy w ogóle jest sens próbować rozegrać sezon II 2012. Proszę o szybkie opinie.

Jest sens, wielu jest spragnionych jazdy. Chodź by dlatego.
Np. rozegrać 2 krótkie sezony.

Proponuję przygotować się porządnie do 2013

Czyli zrezygnować z II 2012

moja opinia: bez II 2012

Moja propozycja: Zastąpić II 2012 kilkoma (3 - 4) funrace i wystartować ze wszystkim porządnie zorganizowanym w sezonie 2013.

Maciej Paruch napisał(a):

Popieram Bariego

Zrezygnować z II 2012 i porządnie przygotować się na I 2013.

Chyba Bari będziesz musiał dodać kilka dyszek do swojego odliczania.