20 kwi 2015 21:18
Maciej Paruch napisał(a):
Święte słowa, wiem coś o tym.
Dodane 20 kwietnia 2015 23:18:
Tak to już jest, ten nie zrozumie co nie doświadczył.
Jako że mnie nie było całe popołudnie, pozwolę sobie wtrącić trzy grosze z mojego własnego doświadczenia. Szef serii to też kierowca i weźcie to pod uwagę. Za moich czasów chwilami strasznie mnie wkurzało, że niektórzy zapominali o tym że ja też jadę w wyścigu, że też potrzebuję czasu na trening/przygotowanie i wymagali ode mnie żebym wypełniał obowiązki kosztem mojej formy (chociaż można powiedzieć że na to się pisałem, ale trochę wyrozumiałości nie zaszkodziłoby).
Co do pozwoleń na ostatnią chwilę... jeśli takie dopuszczałem to tylko dlatego że ktoś mi się przypominał na tsie albo szef zespołu pisał na serwie że taki i taki pan wysłał prośbę. Gdyby nie to też bym nie wiedział.
Co do pozwoleń na ostatnią chwilę... jeśli takie dopuszczałem to tylko dlatego że ktoś mi się przypominał na tsie albo szef zespołu pisał na serwie że taki i taki pan wysłał prośbę. Gdyby nie to też bym nie wiedział.
Święte słowa, wiem coś o tym.
Dodane 20 kwietnia 2015 23:18:
Tak to już jest, ten nie zrozumie co nie doświadczył.
Zmodyfikowane 20 kwi 2015 21:19 przez Krzysztof Pieczykolan.