FacebookYouTubeTwitchCupSell
FORUM TEMATYCZNE
12 lut 2017 23:32
Kompletnie nieudany wyścig... przez sprawy prywatne i niezbyt pełną sprawność umysłową miałem do trenowania tylko sobotę. Nie mogłem w żaden sposób w pełni wyczuć bolidu ani punktów hamowania, co odbiło się na moich czasach w kwalifikacjach oraz karze. Niedziela była jeszcze gorsza - jak na pustym serwerze nie miałem żadnych lagów, tak przy większej ilości kompletnie nie mogłem jechać. Rozważałem wycofanie się przed startem, dla bezpieczeństwa własnego i innych kierowców, ale trochę próbowałem jeszcze zmniejszyć te lagi. Jednak mimo najniższej grafiki i zmian w pliku .scn toru problemy nie ustawały. Wybrałem złe opony, trafiłem na kocioł na pierwszych zakrętach, ale jakimś cudem trzymałem się w okolicach punktów. Doświadczenie, taktyka i sprzęt dały o sobie znać i zacząłem popełniać głupie błędy oraz urywać spojlery. Po drugiej wizycie w boksach w celu wymiany przedniego skrzydła się wycofałem, bo jazda dalej nie miała sensu. Fajnie się walczyło z Sauberami, ale niestety długo ich nie trzymałem za plecami. Szkoda mi zarówno siebie, że nie dojechałem, jak i zespołowego kolegi - jechał po dobre punkty. Przepraszam wszystkich, którzy mieli problemy ze mną - zarówno na okrążeniu formującym, jak i przy dublowaniu. Gratulacje dla kierowców na podium. Liczę na jakiś lepszy występ w Austrii, przyjemnie mi się jeździ po Red Bull Ringu, ale czy przełożę to na czasy i swoją jazdę?
13 lut 2017 03:11
Na początek muszę się przyznać, że robiłem największy 'hur dur', że ten tor znalazł się w kalendarzu, ale ostatecznie okazał się to jeden z ciekawszych wyścigów w jakim przyszło mi uczestniczyć.

Start bardzo dobry. Wiedziałem, że po karze dla Adriana wyjechanie na pierwszym miejscu po szykanie jest priorytetem. Udało się wyprzedzić Patryka i próbowałem cisnąć przy okazji zaoszczędzić trochę opon, że względu na niską temperaturę toru i otoczenia. Fakt faktem zdarzały mi się drobne błędy, np kiedy miałem około 2 sekund przewagi nad Patrykiem. Fakt, że będzie musiał się wycofać wcale nie usprawiedliwiał tego, że mogę sobie odpuścić z Nim walkę. Na pewno nie pomógł mi pech, że zaczęło padać okrążenie po moim zjeździe. Dodatkowo jak pokazał kolega zespołowy, Maciek, zjazd po przejsciówki nie był konieczny. Zrobiłem jak zrobiłem. W późniejszej fazie wyścigu dogoniłem Maćka i Adriana. Z kierowcą Mercedesa poradziliśmy sobie w jednym zakręcie. Na koniec bardzo naciskałem na kolegę z zespołu. Niestety popełnił fatalny błąd, ale to się w wyścigach zdarza. Ważne że ukończył w piątce... Jednak niedosyt zostaje.
Wygraną na początku sezonu zawsze zadowala. Poprzedni zacząłem identycznie. Mam nadzieję, że ten nie skończy się jako drugi kierowca.

Przed nami GP Austrii. Tor, na którym bardzo ciężko jest uciekać rywalom, że względu na swoją charakterystykę. Myślę, że dam radę powtórzyć wynik. Do zobaczenia i gratuluję wszystkim tym, którzy ukończyli wyścig.
Zmodyfikowane 13 lut 2017 15:15 przez Marcel Pawiński.
13 lut 2017 12:25
^ rywalom* xD grammar nazi xDD
13 lut 2017 13:43
Nie spodziewałem się tak dobrego wyniku z mojej strony. Tempo może nie było jakieś oszałamiające ale popełniłem mniej błędów od rywali i miałem trochę szczęścia. Start dobry poprawny. Pierwsze okrążenia były zaskakująco dobre w moim wykonaniu.Gdy zaczęło padać założyłem opony wet, co jak się później okazało nie było dobrym posunięciem. Gdy tylko deszcz zaczął słabnąć postanowiłem założyć supersofty, aby odrobić chociaż trochę czasu straconego na wetach. Było to dobre posunięcie, gdyż rywale przede mną przedłużyli stint na interach z myślą dojechania na nich do mety (chyba) co nie było dobrym posunięciem. W końcówce wyścigu Damian się do mnie zbliżył ale nie na tyle aby zaatakować i udało mi się bezpiecznie dowieźć 5 miejsce do mety.
13 lut 2017 14:41
Strasznie spieprzyłem ten wyścig strategicznie. Na początku wystartowałem na mediumach, bo myślałem że trzeba będzie użyć tej mieszanki, co nie było konieczne. Po 1 okrążeniu zmieniłem opony na ultrasofty, co było chyba jeszcze gorszym posunięciem. Gdybym nie zmieniał opon, dojechałbym na mediumach do deszczu i wtedy zmieniłbym opony na intery, na czym bym zyskał. Tempo miałem średnie, skupiałem się na tym by nie popełnić żadnego większego błędu. P17 to taki średni wynik.

Na GP Austrii chciałbym pokazać lepsze tempo oraz pomyśleć lepiej nad strategią. Zapowiada się na drugi deszczowy wyścig, co widać w prognozie pogody, więc trzeba się lepiej przygotować.
Zmodyfikowane 13 lut 2017 14:41 przez Jakub Tarasiuk.
13 lut 2017 15:15
Dawid Czepiela napisał(a):
^ rywalom* xD grammar nazi xDD

Pisałem na telefonie o 4. w nocy. Przepraszam :(. Autokorekta robi swoje.
Zmodyfikowane 13 lut 2017 15:15 przez Marcel Pawiński.
13 lut 2017 19:16
Weekend w Adelajdzie zaliczam do udanych. Dopiero na sesji przedkwalifikacyjnej po raz pierwszy poprowadziłem nowy bolid, ale już po pierwszych kółkach czułem, że jakoś się z nim dogadam (dziękuję pan Rafik za odblokowaną zbieżność <hura>). Szybkie przygotowanie pozwoliło uzyskać dobry, jak na mnie, czas w kwalifikacjach (nie przywiązywałem zbyt dużej wagi do pozycji) i bezproblemowo uzyskałem próg. W wyścigu doskonale udało mi się wpasować w strategię, gdzie zaczął padać deszcz w momencie gdy miałem zjeżdżać po nowy komplet opon, więc zostałem jedno kółko dłużej i założyłem opony przejściowe. Drugi pit odbył się trochę za wcześnie, ale uwarunkowane to było nieznacznym błędem, który skończył się dla mnie utratą skrzydła, na szczęście deszcz już znacznie zelżał i mogłem założyć mieszkankę ultramiekką, w nadziei iż wystarczy ona do końca wyścigu. Ryzyko podjęte w tamtym momencie się opłaciło i pozwoliło zminimalizować straty. Poza tym wykorzystałem problemy rywali, miałem kilka fajnych momentów, trochę walki, w efekcie zakończyłem wyścig na 13. miejscu, co uważam za bardzo dobry rezultat wobec moich oczekiwań oraz przygotowań do tej rywalizacji. Zdaję sobie sprawę że o kolejny taki wynik może być ciężko, ale będę się cieszył z mojej dobrej postawy i z każdego zdobytego punktu.
13 lut 2017 21:33
Maciej Paruch napisał(a):
Weekend w Adelajdzie zaliczam do udanych. Dopiero na sesji przedkwalifikacyjnej po raz pierwszy poprowadziłem nowy bolid, ale już po pierwszych kółkach czułem, że jakoś się z nim dogadam (dziękuję pan Rafik za odblokowaną zbieżność <hura>). Szybkie przygotowanie pozwoliło uzyskać dobry, jak na mnie, czas w kwalifikacjach (nie przywiązywałem zbyt dużej wagi do pozycji) i bezproblemowo uzyskałem próg. W wyścigu doskonale udało mi się wpasować w strategię, gdzie zaczął padać deszcz w momencie gdy miałem zjeżdżać po nowy komplet opon, więc zostałem jedno kółko dłużej i założyłem opony przejściowe. Drugi pit odbył się trochę za wcześnie, ale uwarunkowane to było nieznacznym błędem, który skończył się dla mnie utratą skrzydła, na szczęście deszcz już znacznie zelżał i mogłem założyć mieszkankę ultramiekką, w nadziei iż wystarczy ona do końca wyścigu. Ryzyko podjęte w tamtym momencie się opłaciło i pozwoliło zminimalizować straty. Poza tym wykorzystałem problemy rywali, miałem kilka fajnych momentów, trochę walki, w efekcie zakończyłem wyścig na 13. miejscu, co uważam za bardzo dobry rezultat wobec moich oczekiwań oraz przygotowań do tej rywalizacji. Zdaję sobie sprawę że o kolejny taki wynik może być ciężko, ale będę się cieszył z mojej dobrej postawy i z każdego zdobytego punktu.


A kto mi u<cenzura>ał dupsko na czerwono? xD
13 lut 2017 22:34
Dawid Czepiela napisał(a):
Maciej Paruch napisał(a):
Weekend w Adelajdzie zaliczam do udanych. Dopiero na sesji przedkwalifikacyjnej po raz pierwszy poprowadziłem nowy bolid, ale już po pierwszych kółkach czułem, że jakoś się z nim dogadam (dziękuję pan Rafik za odblokowaną zbieżność <hura>). Szybkie przygotowanie pozwoliło uzyskać dobry, jak na mnie, czas w kwalifikacjach (nie przywiązywałem zbyt dużej wagi do pozycji) i bezproblemowo uzyskałem próg. W wyścigu doskonale udało mi się wpasować w strategię, gdzie zaczął padać deszcz w momencie gdy miałem zjeżdżać po nowy komplet opon, więc zostałem jedno kółko dłużej i założyłem opony przejściowe. Drugi pit odbył się trochę za wcześnie, ale uwarunkowane to było nieznacznym błędem, który skończył się dla mnie utratą skrzydła, na szczęście deszcz już znacznie zelżał i mogłem założyć mieszkankę ultramiekką, w nadziei iż wystarczy ona do końca wyścigu. Ryzyko podjęte w tamtym momencie się opłaciło i pozwoliło zminimalizować straty. Poza tym wykorzystałem problemy rywali, miałem kilka fajnych momentów, trochę walki, w efekcie zakończyłem wyścig na 13. miejscu, co uważam za bardzo dobry rezultat wobec moich oczekiwań oraz przygotowań do tej rywalizacji. Zdaję sobie sprawę że o kolejny taki wynik może być ciężko, ale będę się cieszył z mojej dobrej postawy i z każdego zdobytego punktu.


A kto mi u<cenzura>ał dupsko na czerwono? xD

Chorąży!
13 lut 2017 22:58
Marcel Pawiński napisał(a):
Dawid Czepiela napisał(a):
Maciej Paruch napisał(a):
Weekend w Adelajdzie zaliczam do udanych. Dopiero na sesji przedkwalifikacyjnej po raz pierwszy poprowadziłem nowy bolid, ale już po pierwszych kółkach czułem, że jakoś się z nim dogadam (dziękuję pan Rafik za odblokowaną zbieżność <hura>). Szybkie przygotowanie pozwoliło uzyskać dobry, jak na mnie, czas w kwalifikacjach (nie przywiązywałem zbyt dużej wagi do pozycji) i bezproblemowo uzyskałem próg. W wyścigu doskonale udało mi się wpasować w strategię, gdzie zaczął padać deszcz w momencie gdy miałem zjeżdżać po nowy komplet opon, więc zostałem jedno kółko dłużej i założyłem opony przejściowe. Drugi pit odbył się trochę za wcześnie, ale uwarunkowane to było nieznacznym błędem, który skończył się dla mnie utratą skrzydła, na szczęście deszcz już znacznie zelżał i mogłem założyć mieszkankę ultramiekką, w nadziei iż wystarczy ona do końca wyścigu. Ryzyko podjęte w tamtym momencie się opłaciło i pozwoliło zminimalizować straty. Poza tym wykorzystałem problemy rywali, miałem kilka fajnych momentów, trochę walki, w efekcie zakończyłem wyścig na 13. miejscu, co uważam za bardzo dobry rezultat wobec moich oczekiwań oraz przygotowań do tej rywalizacji. Zdaję sobie sprawę że o kolejny taki wynik może być ciężko, ale będę się cieszył z mojej dobrej postawy i z każdego zdobytego punktu.


A kto mi u<cenzura>ał dupsko na czerwono? xD

Chorąży!


brygadzista niedoszły karwa twasz
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
14 °C
Tor:
14 °C
WTO
Deszcz
22 °C
ŚRO
Deszcz
21 °C
CZW
Deszcz
21 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 255 281

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.