12 lut 2017 23:32
Kompletnie nieudany wyścig... przez sprawy prywatne i niezbyt pełną sprawność umysłową miałem do trenowania tylko sobotę. Nie mogłem w żaden sposób w pełni wyczuć bolidu ani punktów hamowania, co odbiło się na moich czasach w kwalifikacjach oraz karze. Niedziela była jeszcze gorsza - jak na pustym serwerze nie miałem żadnych lagów, tak przy większej ilości kompletnie nie mogłem jechać. Rozważałem wycofanie się przed startem, dla bezpieczeństwa własnego i innych kierowców, ale trochę próbowałem jeszcze zmniejszyć te lagi. Jednak mimo najniższej grafiki i zmian w pliku .scn toru problemy nie ustawały. Wybrałem złe opony, trafiłem na kocioł na pierwszych zakrętach, ale jakimś cudem trzymałem się w okolicach punktów. Doświadczenie, taktyka i sprzęt dały o sobie znać i zacząłem popełniać głupie błędy oraz urywać spojlery. Po drugiej wizycie w boksach w celu wymiany przedniego skrzydła się wycofałem, bo jazda dalej nie miała sensu. Fajnie się walczyło z Sauberami, ale niestety długo ich nie trzymałem za plecami. Szkoda mi zarówno siebie, że nie dojechałem, jak i zespołowego kolegi - jechał po dobre punkty. Przepraszam wszystkich, którzy mieli problemy ze mną - zarówno na okrążeniu formującym, jak i przy dublowaniu. Gratulacje dla kierowców na podium. Liczę na jakiś lepszy występ w Austrii, przyjemnie mi się jeździ po Red Bull Ringu, ale czy przełożę to na czasy i swoją jazdę?