Pozwolę sobie jeszcze dodać jedno - mówisz Rafale, że moja opinia jest opinią jednej osoby i dla jednostki nie wprowadza się zmian. Jestem przekonany, że zdanie zbliżone do mojego ma tutaj większość kierowców. Jednak przywykli oni do tego, że podejmowanie takich tematów z Tobą nie ma sensu i mówiąc wprost - mają na to wy

ane. Gdy WSL próbowało się wyłamywać i próbować dążyć do jakiś zmian i modyfikacji odpalane były od razu zdjęcia z maścią na ból dupy i tak dalej. Te osoby w zasadzie szkodziły same sobie, bo będąc w rozpaczy po tym, że same nie mogły nic zdziałać, starały się potem tłumić działania tych, co mieli jeszcze nadzieję. To wszystko jest bardzo głęboko zakorzenione w tej lidze. Stąd też coraz mocniej wyczuwalny jest spadek zainteresowania jazdą tutaj, do momentu, w którym stara gwardia jeździ jest wszystko ok, ale wiemy, że część kotów poszła na studia i czasy ich świetności będą przemijać. Nowych nie ma, bo stworzyliście tutaj taką małą ziemię, której atmosfera jest tak gęsta, że odbija wszystkich nowych zawodników. To bardzo trudny problem, myślę, że niektórzy go tutaj widzą, inni mają wy

ane, a część niespodziewa się, że ujemny przyrost naturalny może szybko uśmiercić F1 Online. To nie jest ból dupy, bo w zasadzie to nie mi tutaj musi zależeć

Staram się przekazać Wam choć część mojego doświadczenia, które zdobyłem przez 6 lat obracania się w świecie polskiego simracingu. Otwórz oczy Rafik, zanim zamknie je ta liga na zawsze
Dodane 14 listopada 2015 16:43:Rafał Cupał napisał(a):
Regulamin to nie jest coś, co ktoś kiedyś wprowadził i przestrzegamy go tylko dlatego, bo zgodnie z definicją po to są zasady, choć czasami się z nimi nie zgadzamy. Regulamin to zbiór zasad, które wprowadziliśmy w lidze dlatego, bo uznaliśmy, że są słuszne. Jeżeli wyjdzie na to, że konieczne jest "poluzowanie" podejścia do regulaminu, to znaczy, że regulamin jest zły. Jeżeli jakieś działanie wydaje nam się bardziej słuszne niż to, co jest w regulaminie, to regulamin należy zmienić tak, żeby to działanie było zgodne z regulaminem. Jeżeli regulamin niepotrzebne coś precyzuje i lepiej, żeby pewne działania były podejmowane na podstawie subiektywnych decyzji, to takie niepotrzebne punkty należy usunąć lub uogólnić. Nie trzeba oszukiwać samych siebie i robić coś wbrew ustalonym przez siebie zasadom. Trzeba tylko zadbać o to, żeby te zasady były właściwe. A dzięki pisemnej formie regulaminu każdy wie, jakich działań i następstw różnych sytuacji można się spodziewać.
Dodane 14 listopada 2015 16:37:
Poza tym tarki kiedyś wchodziły do toru i też były z tym problemy. Jak widać nie ma rozwiązania idealnego.
W twojej wypowiedzi 1000 razy użyłeś słowa regulamin. Musisz pamiętać o tym, że ten wytwór jest labiryntem znaków, w którym tylko ty się orientujesz, a zdecydowana większość kierowców go nie ogarnia. Dlatego jest to ZŁY regulamin.