To, że teraz nie ma, nie znaczy, że nie będą. Myślisz, że jak taki Menel zapewni sobie dużą przewagę w F1 i będzie chciał pojechać w jednym wyścigu GP2, to nikt go nie zatrudni, nawet, jak ma pełny skład?
Dodane 5 kwietnia 2013 13:44:
O wprowadzeniu własnych malowań w obu seriach zadecydowałem ja (z pewnym poparciem) przed sezonem 2012.

Rafał Cupał napisał(a):

Nie chcę być wyzywany, ale przed sezonem Rafik się pytał na forum.

O takich sprawach zawsze się pytam, tylko nie zawsze podliczam głosy na tak i na nie i robię to co większość uważa.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:03:
W tamtych warunkach to była dobra decyzja. Później błędem było to, że nie pomyślałem o tym, żeby wrócić do realnych malowań w F1, bo jednoznaczny sygnał ze strony kierowców o chęci zmiany otrzymałem dopiero po odwołaniu wyścigu.

No nie wiem czy wtedy większość uważała że na tak.. i nie trzeba było tu wcale liczyć, bo było spore oburzenie tą decyzją, która pogrążyła później F1.

Administracja GP2 ma zbyt mało członków, aby tak ważne decyzje podejmować w swoim gronie. Dlatego zapytałem kierowców co SĄDZĄ. Nie zrobiłem tego, żeby za mnie podjęli decyzję. Dwa posty wcześniej napisałem jakby to się skończyło.

Średnia frekwencja F1 w II 2011 - 14.23
Średnia frekwencja F1 w 2012 - 12.07
Frekwencja w pierwszym GP Australii - 5
II 2011 - płatny, malowania realne, mniej popularne F1 Challenge;
2012 - płatny, własne malowania, popularny rFactor;
Pierwsze GP Australii - darmowe, własne malowania, popularny rFactor.

Więc nie nazywaj mnie idiotą, jeśli patrząc na te dane uważam, że twoja decyzja o własnych malowaniach była przyczyną katastrofy F1. Straciłem zaufanie do twoich decyzji, a każdą z nich dokładnie analizowałem. Jeśli plusy i minusy się równoważyły, to pytałem kierowców. Oni pozwalali mi podjąć jak najsłuszniejszą decyzję. Uważałeś to za błąd, a ja nie chciałem, żeby ciebie i mnie wkładano do jednej szufladki.

Mogłem zaryzykować zostawiając realne malowania i liczyć na to, że nowa liga rFactor z płatnościami niewiele wyróżniająca się od innych będzie na tyle dobra, że kierowcy będą w niej jeździć, albo zwiększyć tą "różność" wprowadzając własne malowania i liczyć na przypływ kierowców, którzy lubią tworzyć własne zespoły. Wybrałem to drugie.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:14:
Klusek, F1C był mniej popularny, ale w porównaniu do innych lig F1C byliśmy tak dobrzy, że dużo kierowców F1C chciała u nas jeździć. Dobrych lig rFactor jest natomiast dużo więcej.

Bartosz Bulawkin napisał(a):


Nie powiedziałbym, że to kryzys. Jest naprawde duuużo driverów, oczywiscie tutaj frekwencja nie jest najlepsza, ale mówię ogólnie

Zamiast iść drogą, którą szły inne ligi i dzięki której osiągnęły sukces, a później wprowadzać różne innowacje, ty wolałeś od razu wybić się na szczyt. Skończyło się tak jak skończyło. Jedyne czego chciałem to nie popełniać twoich błędów. Było minęło. Myślę, że obaj wyjaśniliśmy wszystkim o co tym razem poszło. To tyle co mam do powiedzenia.

Ale na pewno przez brak Kubicy popularność simracingu w Polsce maleje.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:21:
Na szczyt? Inne ligi były darmowe.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:30:
Ciągle zapominacie o ważnym fakcie. Dla wielu między ligą darmową a płatną jest PRZEPAŚĆ.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:50:
Ja Wam powiem jaka jest prawda. Byliście tak zawiedzeni sytuacją związaną z F1 a później kolejnym przesunięciem startu sezonu, że obwiniliście za to wszystko mnie i moją pewność siebie, bo wprowadziłem coś, co Wam się nie podobało. Pod wpływem utraty zaufania do mnie przeanalizowaliście niepoprawnie tą decyzję zapominając o ważnych faktach i wyciągnęliście błędne wnioski, na których do dziś bazujecie, traktując mnie jako bezwzględnego dyktatora. A gdyby nie decyzja o własnych malowaniach ligi w ogóle mogłoby już nie być. Bo kto z dwóch podobnych lig wybierze tą nową i w dodatku płatną? Po drugie wiele najlepszych lig ma właśnie własne malowania, co również przemawiało za tą zmianą.
Dodane 5 kwietnia 2013 14:53:
W dodatku zapominacie o wszystkich innych DOBRYCH decyzjach, które podejmowałem wcześniej.

Dla obrony Rafika:

Może jestem dziwny, ale wg mnie liga w moich oczach z własnymi malowaniami jest poważniejsza i jednym słowem lepsza.

A tak ogólnie to:

Kiedy w końcu przestaniecie się kłócić i zaczniecie działać lub robić coś co nie odstrasza potencjalnych, nowych użytkowników wchodzących na forum?