Zawsze można poskładać skargi na tych co rozwalają, ale istnieje obawa że pewien pan zacznie wyzywać od frajerów

Maciej Paruch napisał(a):


Szefowie serii pilnują porządku na okrążeniu rozgrzewkowym, to mogą też przez chwilę na okrążeniu zjazdowym. Taka sugestia po prostu. Uważam, że lepiej by to wyglądało, np. na relacjach, które po wyścigu trwają jeszcze jakąś chwilę

Jeżeli zespół, musiałby Patrykowi Krutyj zapłacić tygodniowo na przykład 3 mln, a takiemu nie obrażając nikogo Rafałowi Cupał 800 tys, to rozwiązałoby to problem dominacji w ulepszeniach

Kiedys juz chyba bylo mowione o takiej mozliwosci, zeby kazdy kierowca mial podane ile wygral i ile przegral w typerze, a na koniec sezonu moze nqgroda dla tego co zdobyl najwiecej punktow w typerze?

Dawid Kuszel napisał(a):

Pod warunkiem że uniemożliwione by zostały przelewy na konta zespołów, bo szef mógłby dogadać się z kierowcą że ten oddaje jakąś część swojej wypłaty na ulepszenia

Jeżeli już tak mnie bombardujecie propozycjami, to prosiłbym o określenie Waszych priorytetów, czyli która zmiana jest bardziej konieczna, a która mniej.

Rafał Cupał napisał(a):


Będąc na Twoim miejscu zająłbym się w pierwszej kolejności kontraktami, bo ma to poparcie w lidze. Czyli:

1. Przywracamy konsekwencje zrywania kontraktów.
2. Wprowadzamy to co pisał Widmo czyli zależność pensji od współczynnika umiejętności kierowcy (oczywiście kierowca może oczekiwać więcej).
3. Uniemożliwiamy przelewy na konta zespołów (chyba większość też to popiera).
4. W związku z pkt. 3 przyda się długofalowo znaleźć zastosowanie dla pieniędzy kierowców (tu jeszcze nie mamy pomysłów)

A kwestia osiągów i pomysłów z nimi związanych, w miarę możliwości administracji i poparcia kierowców, na nieco bardziej odległy plan.

Maciej Paruch napisał(a):


Bo frajerskie jest to że ktoś składa skargę na osobę która ścięła wyjazd (uwaga dla bariego, ŚCIĘŁA NIE ROZWALIŁA) a nie ma bezpośredniego znaczenia w tej walce.

Rafał Cupał napisał(a):


Ja, oprócz priorytetowych pomysłów Grzegorza, jestem za wprowadzeniem maksymalnie dwóch zmian zespołów w sezonie przez danego kierowcę we wszystkich seriach. Sądzę też, że każdy zespół powinien mieć obowiązek zatrudnić chociaż jednego kierowcę testowego, który w każdej chwili mógłby zastąpić kierowcę podstawowego, który z osobistego powodu nie może pojechać w pojedycznym wyścigu w dany weekend. Jeśli administracja ligi dąży do przybliżenia się do realnego ściagania to uważam takie zmiany za słuszne i zasadne. To takie moje przemyślenia na dzisiaj. Pozdrawiam

Konto usunięte napisał:

Z tym że niektóre zespoły mają problem ze znalezieniem kierowców podstawowych