FacebookYouTubeTwitchCupSell
WIADOMOŚĆ
Seria F1 | 4 kwietnia 2017
Dublet Mercedesa w Belgii
Adrian Babiński okazał się lepszy strategicznie od swojego kolegi zespołowego, Patryka Krutyj i zwyciężył W GP Belgii. Podium uzupełnił Maciej Wysmulski (Ferrari).
Wypowiedzi:

Adrian Babiński (P1):
Zwycięstwo po fatalnych niemieckich wyścigach to wspaniałe uczucie. Kwalifikacje do bani, bo znów trochę popadało i Adi nie wiedział co robić. Wyższy docisk tylko zwalniał auto a agresywna jazda powodowała błędy. Nie liczyłem na nic wielkiego w wyścigu, chciałem ryzykować znów z ustawieniami, ale poradziłem się Patricka co do skrzydeł i dało to świetny efekt. Wcześniej starałem się zawsze ugrać coś na secie, bo na równych setach wiedziałem, że mogę odstawać. Tutaj chyba pierwszy raz mieliśmy identyczne ustawienia. Dawno tak dobrze nie czułem bolidu. Trochę walki na torze, kilka drobnych błędów rywali i wystarczyło moje w miarę równe tempo. Tylko zmiana na hardy była dla mnie niewiadomą, bo wcześniej nie zakładałem ich nawet na treningach - ale względnie dawały radę i ja też w miarę szybko się przystosowałem. Dobrze jest zobaczyć, że inni nie są robotami i też zdarza im się popełniać błędy.

Pierwszy dublecik w lidze zaliczony i to na jakim torze! Gratulacje dla Patryka i Maćka, który uzupełnił podium.


Maciej Wysmulski (P3):
Kwalifikacje poszły fatalnie, obawiałem się że T1 zakończy moje zmagania. Zaskoczony przejechaniem Eau Rogue udanie obroniłem sie przed Damianem i zacząłem piąć się wyżej. Dziwne było szybkie dojechanie do czołówki, spowodowane genialnym startem Marcela. Myślami byłem już przy walce z Alkiem, lecz on chyba zniszczył silnik, szkoda. Wynik fantastyczny, pomimo przejechania po tym torze 5 pomiarowych kółek razem z tym z kwalifikacji. Ostatnie wyścigi wyglądały na dominacje Mercedesa i to się potwierdziło, dobrze byłoby zobaczyc Ferrari mieszające w czubie, lecz Monza to nie jest moja mocna strona, a i widoczne są braki w skillu w stosunku do pierwszej trójki generalki, cała nadzieja w Marcelu. Graty dla Adiego, dawno nie było kogoś kto walczyłby na równi z Patrykiem.

Marcel Pawiński (P4):
Mogę napisać tylko tyle, że wyścig nawet udany... Choć nie byłem w 100% pewny czy go przejadę w stanie, w jakim jestem...

Radosław Cupał (P6):
Wyścig dosc ciekawy z uwagi na różne strategie i walkę o każdą sekundę by móc pod koniec wyscigu pokusić się o wyprzedzenie kierowców jadących na 2 pity, jednak zabrakło dwóch sekund, które najprawdopodobniej straciłem w wyniku egoistycznej postawy K. Topczewskiego podczas walki, przez którą dwa razy byłem zmuszony jechać po niebezpiecznych tarkach. Jeszcze raz gratuluję moim kierowcom za dublet, fantastyczne tempo i liczę, że w następnych wyścigach je utrzymają.

Grzegorz Brojak (P7):
Solidny wyścig i kolejna wizyta w pierwszej dziesiątce. Kierowcy wyżej mówią, że strategia 1 pit-stopu była szybsza, ale ja pojechałem na 2 pit-stopy z jednym kółkiem na początku na twardych oponach. Jeśli według nich miałbym szansę być jeszcze bliżej czołówki to naprawdę napawa mnie to optymizmem. Miałem bardzo równe tempo, za sprawą strategii miałem też trochę frajdy przy przebijaniu się oraz ciekawą dłuższą walkę z Markiem Paluchem, za którą dziękuję. Dobrze, że również Maciek nie był uwikłany w żadne incydenty i dowiózł trochę punktów. Podziękowania również dla Marcela za wsparcie HRT finansowo, dzięki czemu mogliśmy z Maćkiem być nieco szybsi z nowym silnikiem.

Kamil Topczewski (P8):
Wyścig rozpoczął się dla mnie dobrze, udało mi się awansować na siódmą pozycję i trzymać się ścisłej czołówki. Na starcie nie wiedziałem co robi Marek Paluch i spodziewałem się, że dostanie nawet karę, ale jednak udało mu się w porę zatrzymać. Cały czas jechało mi się naprawdę dobrze i w sumie to nie popełniłem w trakcie tego wyścigu żadnego błędu, który wiele by mnie kosztował. Nie miałem szans w walce z Maćkiem Wysmulskim, który dosłownie obok mnie przejechał. Druga część wyścigu była dla mnie samotna, bo musiałem oszczędzać paliwo, którego pozostało mi tylko pół litra. Przez to wszystko zbliżał się do mnie Grzegorz Brojak, ale przewaga wyrobiona w pierwszej części wyścigu wystarczyła do utrzymania go za sobą. Podsumowując to był dobry weekend, w kwalifikacjach ósma pozycja a w wyścigu awans o jedno miejsce. Teraz Monza i mam nadzieję, że uda się utrzymać w pierwszej dziesiątce.

Marek Paluch (P9):
Nie wiem, co powiedzieć... Nie wiem, co się stało z tyłu stawki na pierwszym okrążeniu, ale dzięki temu dojechałem w pierwszej dziesiątce. Wyścig (poza pierwszym okrążeniem) był całkiem przyzwoity, fajnie było powalczyć z Grzegorzem Brojakiem i Kamilem Bobrowiczem. Walka walką - sprawiła frajdę, szkoda tylko, że gapiostwo na starcie przyniosło dwa razy więcej nerwów. Na sam koniec - patrząc sarkastycznie - do wykonania wszystkich "wpadek", jakie mogą się jeszcze w tym sezonie przytrafić pozostało mi chyba spalić silnik i ładnie skasować cudzy bolid w wyścigu, co (wierzę w to) mi się już nie przytrafi. A jak już się to stanie to... będzie śmiesznie <wyśmiewacz>

Maciej Żmudziński (P13):
W ostatnich latach nie radziłem sobie tutaj najlepiej i dzisiaj było podobnie. Plus taki, że ominąłem karambol na początku 2 sektora. Na treningach miałem dobre tempo na H jak i S ale w wyścigu tempo miałem o ok. 1s. na okr wolniejsze. Jeszcze to ścinanie obrazu co jakiś czas nie pomagało. Sam nie wiem. Dobrze, że Grzegorz dojechał wysoko, kolejne mocne punkty dla HRT. Mam nadzieję, że na Monzy pójdzie lepiej i dojade w TOP10. <bezradny>

Damian Wolkiewicz (P15):
Doskonały dzień na ściganie się, mimo zerowego przygotowania do wyścigu moje tempo znowu pozwoliłoby na spokojną walkę w czołowej dziesiątce. Spa to świetny tor i dokładnie tak mi się na nim jeździło. Po dobrym starcie popełniłem błąd, który nie przyniósł jakiś wielkich strat i spokojnie mógłbym z końca stawki przebijać się do przodu, jednak grupka kierowców wykonała zbiorową hołotę i straciłem w jej wyniku przednie skrzydło. Strata była bardzo duża, jednak starałem się jechać na 100% do końca i dzięki temu odrobiłem część z niej, przy bardzo wysokim i wyrównanym poziomie stawki odrobienie jej w całości graniczyło z cudem. Sytuacja w mistrzostwach mocno się skomplikowała, jednak wiem na co mnie stać, a do końca sezonu pozostało dosyć dużo wyścigów. Więc co by nie mówić jest o co walczyć ;) Czas na kolejny świetny tor - Monze.


Maciej Paruch (P17):
Lubię tor Spa, ale nie nastawiałem się na konkretny wynik. Plan był taki żeby wziąć ile się da i tak też zrobiłem. Zostałem zmuszony do zmiany strategii po tym jak tuż przed moim nosem wydarzyła się hołota i nie miałem szansy już jej ominąć, przez co straciłem skrzydło i przebiłem koło. Myślę jednak że więcej niż 17. miejsce i tak bym nie osiągnął.

Aleksy Mainusz (P23/DNF):
Dziecinny błąd i silnik podziękował za pracę. Niestety była szansa na podium, bo taktycznie było wiadomo, że 1 pit jednak będzie szybszy, a kierowcy Ferrari byli osiągalni. No trudno! Liczę na zatarcie plamy na Monzy.

Mateusz Guzowski (P26/DNF):
Ten wyścig to jakaś masakra i pomyłka. Moja kierownica samoistnie 'odłączyła się' od portu USB i nie miałem żadnej kontroli. Miałem farta, że w nikogo nie uderzyłem. Grę musiałem wyłączać CTRL-ALT-DELETE po ESC nie działał. Przepraszam za problemy.

Jakub Tarasiuk (P27/DNF):
TOP8 było prawie pewne, no ale...


Kary:

Maciej Paruch:
+2 PK za 10.5 (10.3)

Mateusz Guzowski:
+2 PK za 10.5 (10.3)

Kamil Śmieja:
+2 PK za 10.5 (10.3)

Kamil Topczewski:
+5 sek za 15.2
+4 PK za 15.2
+1 sek. za 13.5
+1 PK za 13.5

Norbert Przymuszała:
+20 sek. 12.3c
+16 PK za 12.3c
Brak kary za: 5:59, 7:16, 11:41, 15:37, 25:25, 37:05 - brak zysku
+2 sek za 13.5
+2 PK za 13.5
+2,5 sek za 15.1
+2 PK za 15.1
Liczba wyświetleń: 2144 (26 użytkowników)
KOMENTARZE
4 kwi 2017 12:26
Jakub Tarasiuk (P27/DNF):
TOP8 było prawie pewne, no ale...

Pewne to są dwie rzeczy na świecie:
1. Śmierć
2. Podatki.
4 kwi 2017 13:45
3. Pieczyk nie odzyska licencji :P.
9 kwi 2017 08:17
Marcel Pawiński napisał(a):
3. Pieczyk nie odzyska licencji :P.

4. Do niczego ona mi nie jest potrzeba, bo i tak tutaj nie jeździłbym.
NAJBLIŻSZE SESJE
F1WyścigZakończona
GTKwalifikacjeZakończona
GTWyścigZakończona
F1KwalifikacjeZakończona
F1WyścigZakończona
SERWERY
Serwer F1
Adres:
91.237.52.91:10000
Sesja:
F1, Wyścig
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
Serwer F1wył
Serwer GTwył
Serwer egzaminacyjnywył
POGODA
Zachmurzenie
Zachmurzenie
Powietrze:
10 °C
Tor:
10 °C
PIĄ
Deszcz
22 °C
SOB
Deszcz
25 °C
NIE
Deszcz
26 °C
TEAMSPEAK
Serwer TeamSpeak 3
Adres:
91.237.52.91:9987
Serwer wyłączony
Dołącz na serwer
KLASYFIKACJA
KierowcyZespoły
Seria F1
01Adrian Babiński537
02Patryk Krutyj462
03Aleksy Mainusz364
Seria GT
01Patryk Krutyj253
02Radosław Bogusz191
03Mateusz Bogusz177

Aktualności | Ogłoszenia | Pomoc | Download | Regulamin | Polityka prywatności

Kontakt:
f1onlinepl@gmail.com

Liczba odwiedzin:
41 119 544

stat4u

Korzystanie z witryny f1-online.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie, z których niektóre mogą być już zapisane w folderze przeglądarki.

Więcej informacji można znaleźć w Polityce prywatności.